Wędrówka tatrzańskimi śladami Kasprowicza

Gorczańskim szlakiem na Maciejową klasa IV c i II a rozpoczęły górską przygodę, która trwała od 17 do 21 października 2022 roku. Dla klasy IV c była to już czwarta wspólna wyprawa w góry, bowiem po Karkonoszach, Pieninach i Bieszczadach dzielni góromaniacy zdecydowali się na wędrówki po Tatrach, ukochanym paśmie górskim naszego patrona Jana Kasprowicza.

Prócz Maciejowej grupa odwiedziła Dolinę Gąsienicową i Czarny Staw Gąsienicowy oraz zdobyła Karb. Wędrowaliśmy także Doliną Kościeliską aż po Smreczyński Staw przez Wąwóz Kraków i Smoczą Jamę. Warunki do spacerów były idealne. Wspaniałe górskie widoki malowała kolorowa jesień mieszająca się z latem, gdyż temperatury przekraczały nawet 20 stopni.

Ważnym punktem wycieczki była wizyta w Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie. Dla klasy IV c była ona zwieńczeniem wędrówki śladami naszego patrona rozpoczętej w klasie pierwszej w Szymborzu, miejscu urodzenia Jana Kasprowicza i Inowrocławiu, gdzie pobierał on nauki. Poeta kochał Tatry. W Zakopanem bywał regularnie na wakacjach, a w 1923 r. kupił tutaj dom i został szczęśliwym gazdą na Harendzie. Mieszkał tu tylko trzy lata, a po śmierci został pochowany w pobliżu swojego domu. Jako członkowie wielkiej kasprowiczowskiej rodziny mieliśmy możliwość zapalenia znicza w mauzoleum poety.

Harenda to nie jest zwykłe muzeum. To dom wypełniony meblami, obrazami i przedmiotami, które na co dzień służyły Kasprowiczowi i jego żonie Marusi. Panuje w nim niezwykle ciepła atmosfera. Gościnność Pani Małgorzaty Karpiel, kustoszki muzeum sprawiła, że czuliśmy się tu jak goście samego poety.

Ostatnim przystankiem w czasie naszej pięciodniowej wycieczki był Kraków, gdzie wraz z przewodnikiem zwiedziliśmy żydowską dzielnicę Kazimierz i odbyliśmy spacer po Starym Mieście.

Czas upłynął bardzo szybko, pozostały piękne jesienne zdjęcia i miłe wspomnienia.

 

 

Dodaj komentarz