PATRON

Jan Kasprowicz urodził się 12 grudnia 1860 roku w Szymborzu pod Inowrocławiem, zmarł 1 sierpnia 1926 roku w Zakopanem, poeta, dramaturg, krytyk, tłumacz. Syn proletaryzującego się chłopa analfabety; od 1870 roku uczył się w pruskich gimnazjach w Inowrocławiu, Poznaniu, Opolu, Raciborzu, 1884 roku otrzymał maturę w Poznaniu. Jako gimnazjalista brał udział w konspiracji samokształceniowo-patriotycznej. Debiutował w „Kłosach”, pod kryptonimem Jan K. W czasie kilkumiesięcznych studiów na uniwersytecie w Lipsku 1884 należał do grupy socjalistów, skupionej wokół L. Krzywickiego, i opublikował parę utworów w genewskiej prasie Proletariatu: „Walce Klas”(1884-1885), „Przedświcie” (1884). W latach 1884-1888 studiował na Uniwersytecie Wrocławskim. Działał w legalnych polskich i niemieckich organizacjach studenckich oraz w konspiracyjnym, bliskim socjaldemokratom, stowarzyszeniu niemieckim „Pacific”. W okresie tym był już publikującym w wielu czasopismach poetą i publicystą. W 1886 ożenił się z Teodorą Szymańską; był to związek zaledwie kilkumiesięczny, ale pozostawił echa w twórczości Kasprowicza (w poemacie „Miłość”). W 1887 roku Kasprowicz był dwukrotnie aresztowany i w końcu skazany na 6 miesięcy więzienia za działalność socjalistyczną. Na przełomie 1888-1889 przeniósł się do Lwowa, gdzie wszedł do redakcji „Kuriera Lwowskiego”. Pisał tu artykuły literackie, recenzje teatralne, artykuły polityczne (głównie o zaborze pruskim), sprawozdania sądowe itd. Przyjaźnił się w tym czasie z B. Wysłouchym i I. Franką. Działał społecznie (w Kole Literacko – Artystycznym, „Sokole”, Towarzystwie im. Staszica), a ok. roku 1894 został członkiem Ligi Narodowej. W 1893 ożenił się z Jadwigą Gąsowską; małżeństwo to rozpadło się w roku 1901, a Kasprowiczowa odeszła z S. Przybyszewskim. W latach 1902-1906 Kasprowicz był członkiem redakcji narodowo-demokratycznej „Słowa Polskiego” jako recenzent teatralny. W 1904 roku doktoryzował się na Uniwersytecie Lwowskim na podstawie pracy o liryce T. Lenartowicza, 1909 roku objął specjalnie utworzoną katedrę komparatystyki literackiej. W 1911 r. Ożenił się z Rosjanką Marią Bunin. W 1914 r. brał udział w interwencji na rzecz uwolnienia W.Lenina, uwięzionego przez władze austriackie w Nowym Targu. W okresie I wojny światowej związany z Narodową Demokracją, prezentował orientację prokoalicyjną. W 1920 r. z S. Żeromskim i W. Kozickim uczestniczył w akcji plebiscytowej na Warmii i Mazurach. W latach 1921-1922 był rektorem UJK. Od 1924 przebywał stale w Harendzie w Zakopanem, gdzie zmarł.

mgr Karol Kremser
nauczyciel jęz. polskiego

Dlaczego – imienia Jana Kasprowicza?

W licealnych spotkaniach literackich z poezją Jana Kasprowicza bez wątpienia najpopularniejszy jest dwuwiersz inicjujący cykl sonetów „Z chałupy ”:

„Chaty rzędem na piaszczystych wzgórkach;
Za chatami krępy sad wiśniowy(…) ”.

Trudno dzisiaj, po wielu latach funkcjonowania szkoły, a dwudziestu od wyboru patrona skojarzyć słowa Kasprowicza z Liceum, wyszło bowiem, z niego już któreś pokolenie, w szkole i jej otoczeniu zaszły istotne zmiany. Pozostała tylko taka sama praca wychowawcza i dydaktyczna, tak samo intensywna, kierunkowana środowiskowo,ta sama popularna nazwa-„Kasprowicz na Piaskach”.

Liceum zlokalizowane w kutnowskiej dzielnicy Piaski, gdzie mieszkańcy zapobiegliwie i z wysiłkiem pielęgnowali swe „pochylone” domostwa. I wyrosła z pracowitości mieszkańców dzielnica znaczna, a w niej okazała szkoła. Asocjacje sprzed dwudziestu lat stają się, więc wyraźniejsze. Wzgląd topograficzny umiejscowienia szkoły i krytycznoliteracka ocena poezji Jana Kasprowicza uzasadnia, przeto patronat. Najistotniejsze, bowiem w poezji kasprowiczowskiej – przynajmniej tej, którą ujmuje program szkolny – jest to, że czerpie ona bezpośrednio z obserwacji życia wsi wielkopolskiej, zaś z punktu widzenia ideowo-społecznego wyróżnia się podejmowaniem ostrych konfliktów z rzeczywistości społecznej wsi i precyzyjną charakterystyką typowych sytuacji socjalnych.

Jan Kasprowicz, syn ziemi kujawskiej, urodził się we wsi Szymborze pod Inowrocławiem. Pochodził z małorolnej, proletaryzującej się (ojciec, bowiem pracował jako sezonowy robotnik w cukrowni w Mątwach) rodziny chłopskiej. Naukę w gimnazjum rozpoczął w Inowrocławiu, ale z powodu konspiracyjnej działalności patriotycznej po wielu perturbacjach, maturę uzyskał w Poznaniu. Studia w uniwersytecie wrocławskim to jednocześnie zbliżenie się poety do kół socjalistycznych. Oczywiście- przypłacił Kasprowicz tę orientację społeczno- filozoficzną wyrokiem sądu skazującym poetę na prawie roczny pobyt w odosobnieniu więziennym. Do tego czasu Kasprowicz uważany był za entuzjastycznego socjalistę- wszak stąd i wyrok! Więzienie łagodzi entuzjazm socjalistyczny poety, a ideologia Kasprowicza skupia się wokół radykalizmu i demokracji społecznej. Ale i ta orientacja nie ma zbyt gruntownej motywacji intelektualnej, przynajmniej tego stopnia, co marksizm krytyki literackiej poety, co klasowo-społeczna interpretacja dzieł literackich jako kryterium oceny stosowanej przez Kasprowicza. Całość zaś doświadczeń szkolno-młodzieńczych i więziennych dokumentują utwory poety z pierwszego okresu twórczości. Szczególna rola przypada tu wspomnianemu cyklowi sonetów „Z chałupy”. Jest to liryka bardzo nietypowa, bo podporządkowana przede wszystkim sprawom społecznym, ideowym, kształtujący opinię, moralizującą. Jednocześnie- to zbiór bolących społecznych faktów, suchych, okrutnych, zmuszających do dojrzenia nędzy ludu, czy oczekujących reakcji odbiorcy- choćby współczucia. Kto wie, czy to już tu nie można mówić o „rozdrapywaniu ran” społecznych…?

„Ekonomski bat wielkie ma władztwo-
Plecy chłopskie! Tu wyprawia młyńce
A chciej tylko poskromić złoczyńcę:
Bunt pod ręką, brak czci, świętokradztwo!
I ludziska, jak woły robocze
Chodzą w jarzmie i milczą, zaklęte,
Chociaż serce w krzyk głośny się budzi!”

(„Z chałupy ”, XXIX)

Meandry poezji Jana Kasprowicza prowadzą od radykalizmu społecznego, antyklerykalizmu, symbolicznych utworów tatrzańskich przez eschatologiczną wizję świata ku franciszkanizmowi. Ale wyrasta do ważnego momentu twórczego ta część spuścizny poety, która wiąże się z nadziejami niepodległościowymi.

„Rzadko na moich wargach-
Niech dziś to warga ma wyzna-
Jawi się krwią przepojony,
Najdroższy wyraz: Ojczyzna ”.

(„ Księga ubogich ”, XL)

Są to oczywiście słowa nadziei, bo zbliżała się pomyślna zmiana w dziejach narodu, nadzieja łączona z tokiem wydarzeń I wojny światowej. Współczesnych jednak odsyła ku najszczerszemu wykładowi patriotyzmu.Tu więc spiąć można by klamrą istotę szkolnych spotkań z poezją Jana Kasprowicza; i ważna jest człowiecza dola, i miejsce człowieka w społeczeństwie demokratycznym, i człowieka obowiązek wobec ojczyzny. Tymczasem są to już pierwszorzędne cele szkoły. I tej także, która wybrała sobie patronat Jana Kasprowicza, a od trzydziestu lat spełnia idee poety i zadania stawiane przez Ojczyznę.