BARCELONA – Messi, Gaudi, a może Dali ?

Wystarczył krótki lot samolotem i 12 listopada 2019 roku znaleźliśmy się samym sercu Katalonii, w Barcelonie. Wir tego dynamicznego, kolorowego miasta wciągnął nas od pierwszej chwili. Przeszłość miesza się tu z teraźniejszością. Antyk i gotyk wspaniale współgrają z zaskakującymi pomysłami architektonicznymi modernizmu. Miasto tętni życiem, przyciąga amatorów zwiedzania, plażowania, a nade wszystko fanów piłki nożnej. Tu bowiem znajduje się Camp Nou, siedziba słynnej FC Barcelony i zarazem największy stadion w Europie. Trzy godziny spędzone na stadionie minęły jak chwila, a przecież nie mogliśmy ominąć także sklepu FC Barça. Wyposażeni w koszulki, szaliki i piłki klubu wyruszyliśmy na spacer wzdłuż deptaku La Rambla i urokliwych ulic Dzielnicy Gotyckiej.

Niezwykłych wrażeń estetycznych dostarczył nam Antonio Gaudi. Nad miastem góruje zaprojektowana przez niego świątynia Sagrada Familia, w różnych częściach miasta można dostrzec zbudowane wg jego projektów domy, a widok Parku Guëll zapiera dech w piersiach.

Nasza wizyta w Katalonii nie ograniczała się tylko do jej stolicy. Mieszkając w malowniczym Lloret de Mar mieliśmy okazję spacerować wzdłuż jednej z piękniejszych plaż Costa Brava. Wspięliśmy się także na zbocza masywu Montserrat, gdzie znajduje się sanktuarium Czarnej Madonny i skąd wyruszają szlaki zachęcające do górskich wędrówek. Obraz tego regionu dopełniła wizyta w mieście Salvadora Dali – Figueres, gdzie zwiedziliśmy Teatr – Muzeum tego ekscentrycznego artysty, jednego z najbardziej rozpoznawalnych surrealistów.

Wróciliśmy zauroczeni śródziemnomorskimi widokami słonecznej Katalonii, wyrafinowaną kuchnią, magiczną architekturą, latającymi nad głową papugami i stylem życia Hiszpanów.

Hasta la vista Barcelona !

KLIKNIJ W DOWOLNE ZDJĘCIE:

Dodaj komentarz