Kasprowicz na europejskich ścieżkach – Bruksela i Paryż

Naszą wycieczkę po francuskojęzycznych krajach rozpoczęliśmy od wizyty w Brukseli. Trudno nie ulec urokowi stolicy Belgii, gdy podziwia się takie miejsca jak Grand-Place, pałac królewski czy Pasaż św. Huberta. Wrażenie robi także siedziba Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej, a także świadomość, że tu zapadają ważne dla Europy i świata decyzje. Ciekawostką, która również wzbudziła nasze zainteresowanie było Atomium, architektoniczny unikat i symboliczna pamiątka Wystawy Światowej EXPO w 1958 roku. Na naszej drodze stanął również Manneken Pis, siusiający chłopiec, który jest symbolem Belgii. Nie mogło też zabraknąć niewątpliwych atrakcji Belgii czyli czekoladek i frytek.

Wieczorem przywitała nas słodka Francja, douce France, jak w swojej piosence nazywał ją Charles Trenet. A następnego dnia ulegliśmy szalonej zabawie w świecie bajek Disneya i pięknie kwitnących rododendronów. Wrażenia z Eurodisneylandu niezapomniane

„Lubię Paryż w maju” śpiewał Charles Aznavour w towarzystwie Zaz. Trudno nie pokochać tego miasta, które przywitało nas swoim pięknem i słoneczną pogodą.

Trzeci dzień wycieczki (24 maja 2023) rozpoczęliśmy od wjazdu na Wieżę Eiffela i podziwiania uroków Paryża z wysokości 296 metrów. A następnie zachwyciliśmy się nimi oglądając je z bliska.

W tym dniu atrakcją było także zwiedzanie Pałacu Inwalidów: Muzeum Armii, Kościoła Inwalidów i grobu Napoleona oraz, choć nogi odmawiały posłuszeństwa, wizyta na cmentarzu Père Lachaise.

Wieczorem czekał na nas skąpany w zachodzącym słońcu Montmartre, gdzie wspięliśmy się na sam szczyt, by zobaczyć bazylikę Sacré Coeur i pospacerować wąskimi uliczkami aż do urokliwego Place du Tertre.

Ostatnie dwa dni wycieczki upłynęły nam na poznawaniu historii Paryża i odkrywaniu jego kolejnych uroków. Odwiedziliśmy najważniejsze dla monarchii królewskiej miejsce – Wersal.

Zobaczyliśmy też nowoczesną dzielnicę La Défense i odbyliśmy spacer po Polach Elizejskich, od Łuku Triumfalnego, przez Plac Zgody, ogrody Tuileries i Luwr. Zwiedziliśmy także Muzeum d’Orsay, gdzie można podziwiać niezwykłe obrazy impresjonistów i ich nastepców. W naszej wędrówce po stolicy Francji nie mogliśmy pominąć urokliwej wysepki Cité (wraz z katedrą Notre-Dame de Paris i Pałacem Sprawiedliwości) oraz Dzielnicy Łacińskiej z malowniczym Ogrodem Luksemburskim, Panteonem i Sorboną.

Rejs statkiem po Sekwanie był okazją do spojrzenia pod innym kątem na większość odwiedzanych miejsc, dał też wytchnienie dla bolących nóg.

5 dni we Francji i Belgii minęły jak jedna chwila, piękna chwila…

Dodaj komentarz